Chusta tkana to najbardziej uniwersalny rodzaj chusty. Można w niej nosić z przodu, z boku i na plecach przez cały okres chustowania. Najbardziej obeznani w wiązaniach ludzie potrafią zawiązać w niej dziecko nawet na kilkadziesiąt sposobów!
Chusta jest tkana specjalnym splotem (skośno-krzyżowym, żakardowym, diamentowym i innymi pracującymi po skosach), dzięki czemu dobrze się dociąga i przylega do dziecka i rodzica, a zbyt mocne dociągnięcie nie jest możliwe.
Na rynku można znaleźć wiele rozmiarów chust, a najbardziej popularne to:
4 - 3,6m
5 - 4,2m
6 - 4,6m
7 - 5,2
Wybór rozmiaru chusty zależy przede wszystkim od wiązania, którego chcemy użyć, a także od gabarytów rodzica. Jeśli chodzi o wiązania dla początkujących, to chusta krótsza (rozm. 4 i 5) wystarczy na kangura z przodu i plecak prosty, natomiast dłuższa (6 i 7) na kieszonkę. Jeśli ktoś chce kupić tylko jedną chustę i używać jej do wszystkich wiązań, to rozmiar 6 (4,6m) jest najbardziej uniwersalny (przy mniej "chustożernych" wiązaniach wystarczy jeszcze raz opasać się wiszącymi ogonami).
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie o skład chusty - sama bawełna czy z domieszkami? Na początek polecamy 100% bawełny. Dopiero gdy rodzic oswoi się z chustą i wiązaniami, może z większą pewnością siebie zacząć przygodę z domieszkami. Chusta bawełniana jest uniwersalna, jest dobra dla każdego. Domieszki nadają chuście konkretne właściwości. Bawełna jest też o tyle wygodna, że po zabrudzeniu można ją po prostu wrzucić do pralki i już; niektóre domieszki wymagają prania ręcznego i innych szczególnych czynności dotyczących ich pielęgnacji. O rodzajach domieszek i ich wpływie na noszenie pisała nasza koleżanka na swoim blogu tutaj: link.
Chustę charakteryzuje także jej gramatura (czy jest cienka, czy gruba). Ogólnie dla początkujących najlepiej sprawdza się gramatura nieco powyżej 200g/m2 (optimum to 210-240g/m2). Taka chusta nie będzie zbyt cienka ani zbyt gruba. Warto wspomnieć, że nieco grubsze chusty co prawda wymagają większej wprawy i mocniejszych rąk, ale dużo lepiej podtrzymują ciało dziecka. Zatem takie chusty mogą lepiej sprawdzić się przy dzieciach cięższych, ale też bardziej wiotkich (np. wcześniaków, dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym). Jednak trzeba pamiętać, że każda chusta wymaga dobrej techniki wiązania, a przede wszystkim dociągania. Jeśli opanujemy te umiejętności, możemy być pewni, że poradzimy sobie z każdą chustą.